Jaki system do planowania produkcji wybrać? APS / ERP / Excel
24.09.2024 - Zarządzanie produkcją
Systemem wdrażanym w firmach produkcyjnych w pierwszej kolejności jest najczęściej ERP. Ponieważ nie został on stworzony do harmonogramowania produkcji, wielu planistów przenosi ten proces do arkuszy kalkulacyjnych Excel. Przychodzi jednak moment, gdy oba te rozwiązania okazują się zbyt toporne, a korzystanie z nich – czasochłonne. Wtedy warto rozważyć inwestycję w system APS.
APS / Excel / ERP – jakie oprogramowanie wybrać do planowania produkcji?
Znalezienie w obecnych czasach przedsiębiorstwa produkcyjnego, która w żaden sposób nie planuje produkcji, z pewnością jest nie lada wyzwaniem. Bez znaczenia czy produkowane są chemikalia w ogromnych partiach, złożone konstrukcje metalowe czy plastikowe kubeczki, gdzieś z tyłu ten proces na pewno był zaplanowany.
W trwającej trzeciej dekadzie XXI wieku przedsiębiorstwa już dawno odeszły od kartki papieru na rzecz systemów informatycznych. Jednakże tak jak w dobrym warsztacie nie powinno zabraknąć młotka, śrubokręta i piły, tak samo w dobrze zarządzanej firmie produkcyjnej powinno funkcjonować wyspecjalizowane oprogramowanie do planowania produkcji, spełniające rolę konkretnego narzędzia w pracy logistyków i planistów. Wysokie nasycenie przedsiębiorstw produkcyjnych narzędziami informatycznymi wydaje się rzeczą naturalną, ale czy rzeczywiście tak jest?
Proces planowania produkcji – potrzeby firmy
Pytanie, jaki system do planowania produkcji wybrać, swoje podłoże ma w realnych potrzebach firmy oraz w tym, w jakich warunkach rynkowych i technologicznych pracują logistycy i planiści. Przy założeniu bezproblemowych dostaw surowców do produkcji, braku zmienności i sezonowości rynku oraz stałych prostych technologii produkcji, z całą pewnością wystarczy nam standardowo wdrożony system ERP (ang. Enterprise Resource Planning – planowanie zasobów przedsiębiorstwa). Kłopot w tym, że opisana powyżej sytuacja jest ideałem niemającym pokrycia w rzeczywistości.
Mamy system ERP, więc mamy planowanie…
Nic bardziej mylnego. Problem zaczyna się w zasadzie od oprogramowania, które w znakomitej większości firm produkcyjnych jest wdrażane jako pierwsze – ERP. Nie należy oczywiście demonizować systemu tej klasy, ponieważ w bardzo dobry sposób jest on w stanie wesprzeć wiele działów firmy oraz zinformatyzować i zoptymalizować pewne procesy. W tym miejscu jednak warto wrócić do wcześniejszego porównania z naszym dobrze wyposażonym warsztatem i zadać sobie pytanie: czy wszystko można zrobić młotkiem?
Można. Czy warto? Niekoniecznie. Pozostając z obuchowym narzędziem w ręce, co prawda jesteśmy w stanie wbić gwóźdź, być może nawet wbić śrubę, lub coś przepołowić, lecz jak można się domyślić, prace te będą wykonane niestarannie i często ze szkodą dla otoczenia. Wracając do realiów firmy produkcyjnej, która musi stale dbać o jakość wytwarzanych produktów, terminowość realizacji zleceń, posprzedażową obsługę klienta, poprawność technologii produkcyjnych, stany magazynowe i wiele innych kluczowych czynników – czy używanie jednego ogólnego narzędzia do zarządzania tym wszystkim na pewno jest dobrym pomysłem?
Czym różnią się planowanie i harmonogramowanie produkcji?
Sam system ERP nie jest obecnie w stanie efektywnie i poprawnie zarządzać produkcją i procesem planowania. Takie obserwacje mają planiści w całym kraju i dlatego planowanie produkcji z systemu ERP przenoszą do arkuszy Excel. Tym samym poza planowaniem, które stara się rozwiązywać kwestie „co jest potrzebne w jakiej ilości i na kiedy” pojawia się także harmonogramowanie, dzięki któremu jesteśmy w stanie określić „czego dokładnie w określonym momencie użyć”.
Dlaczego planiści wybierają arkusze kalkulacyjne? Powodów może być wiele, jednakże jednym z najczęściej pojawiających się jest to, że ERP po prostu nie jest w stanie ułożyć harmonogramu (z założenia nie został do tego stworzony), a układanie planu produkcyjnego jest mozolne i obarczone błędami. Wydaje się, że wykorzystując Excela, znaleźliśmy najlepsze rozwiązanie do planowania produkcji w firmie, ale…
Pułapka wykluczenia z obiegu informacji
Arkusz Excela ma niewątpliwą przewagę nad systemem ERP pod względem łatwości obsługi, szybkości obliczeń i elastyczności, ale jest swego rodzaju technologicznym krokiem wstecz w zakresie wymiany danych i integracji przepływu informacji w przedsiębiorstwie. Planiści mają narzędzie, w którym mogą zorganizować planowanie produkcji, jednak wpadają w pułapkę wykluczenia z obiegu informacji. W przypadku planowania produkcji w Excelu, stworzony plan produkcji oraz harmonogram mogą bardzo mocno odbiegać od faktycznych realiów związanych z logistyką produkcji i jej rzeczywistym wykonaniem.
Czy zatem planiści są skazani na toporny system ERP lub odcięty od rzeczywistości arkusz kalkulacyjny? Na szczęście nie. Program do planowania produkcji klasy APS (Advanced Planning and Scheduling) jest w stanie połączyć łatwość obsługi i szybkość działania Excela ze złożonością danych i procesów systemu ERP. Doskonale można go także wpasować w realia produkcyjne dzięki płynnej integracji z warstwą MES i SCADA. Integracja z systemem MES (Manufacturing Execution System) pozwala w tym przypadku na monitorowanie procesu produkcji w czasie rzeczywistym, co pozwala określić faktyczną wydajność produkcji i zgodność z uprzednio stworzonym harmonogramem.
Dlaczego warto wdrożyć system do planowania produkcji APS?
System klasy APS zarządza procesem planowania produkcji, błyskawicznie generując harmonogram dla wielu wyrobów, przy uwzględnieniu ograniczonych zdolności produkcyjnych i zasobów. Harmonogram produkcji stworzony w tym systemie daje nam nie tylko dostęp do przejrzystej wizualizacji zleceń i operacji do wykonania na poszczególnych zasobach w postaci wykresu Gantta. Planowanie produkcji w systemie APS umożliwia również stworzenie dynamicznej sieci powiązań i bieżącej aktualizacji o dane z różnych źródeł: systemu ERP, systemu do zarządzania personelem, systemu zbierającego dane z produkcji i innych.
Tylko w przypadku pełnej integracji w obszarze produkcji planista będzie mógł na bieżąco zmieniać plan w odpowiedzi na zmieniające się warunki zewnętrzne. Zaawansowane planowanie pozwala uwzględnić nowe zlecenia, przestoje, awarie i przeglądy maszyn, ograniczoną dostępność zapasów, niedostępność pracowników czy inne nieprzewidziane sytuacje.
Kiedy trzeba zacząć myśleć o systemie APS?
Im trudniejsze warunki rynkowe i techniczne w Twojej firmie, tym bardziej zaawansowanego i nowoczesnego narzędzia do planowania produkcji ona potrzebuje. Najlepszy moment na inwestycje jest wtedy, gdy zauważamy pierwsze symptomy problemów. Jeśli w naszej firmie planowanie produkcji to proces czasochłonny, a w gotowym planie trudno wprowadzić szybkie zmiany, to niewątpliwy sygnał, że potrzebne jest usprawnienie. W miarę rozwoju firmy procesy produkcyjne stają się coraz bardziej skomplikowane, a produkty coraz bardziej złożone i zarządzenie nimi z poziomu decyzji kierowników i brygadzistów powoduje chaos i dezorientację pracowników. Pojawia się potrzeba optymalizacji i automatyzacji, a więc wprowadzenia specjalistycznych narzędzi IT, w tym programu do zarządzania produkcją. Bez takich rozwiązań firma nie będzie w stanie konkurować z innymi przedsiębiorstwami, które cały proces wyspecjalizowanej informatyzacji mają już za sobą.
Autor: Piotr Becela
Konsultant, Systemy kontroli produkcji PSI Polska Sp. z o.o.
Piotr Becela specjalizuje się w planowaniu, harmonogramowaniu i raportowaniu produkcji. W pracy zajmuje się projektowaniem, testowaniem i wdrażaniem rozwiązań procesowych i funkcjonalnych dla klientów. Brał udział w projektach wdrożeniowych w Polsce oraz w Azji. Jednym z największych projektów jest wieloetapowe wdrożenie kompletnego systemu zarządzania produkcją w chińskiej fabryce pociągów w Qingdao.
- Ten wpis został pierwotnie opublikowany dnia: 13 lipca 2018.
- Zaktualizowany dnia: 24 września 2024.